Niecodzienne znalezisko w wiecznej zmarzlinie na Syberii. Po co ktoś wszczepił mamutowi nieznane urządzenie? Jakie tajemnice kryje jeszcze w sobie mamut z Syberii?
Ekipa norweskich archeologów i biologów pracująca na północy Syberii dokonała niesamowitego odkrycia. W wiecznych lodach znaleziono doskonale zachowanego mamuta. Podczas badań w Oslo, dokąd został przewieziony, wykryto za pomocą tomografu w jego ciele nieznane urządzenie. Odkrycie dobrze zachowanych mamutów nie jest rzadkością, ale to co znaleziono wewnątrz jego ciała wprawiło naukowców w szok i niedowierzanie.
Co odkryli naukowcy? Niewielki metalowy przedmiot! Początkowo sądzono, że jest to grot strzały albo jakieś inne pradawne ludzkie narzędzie. Jednak po dokładnym zbadaniu okazało się, że jest to układ elektroniczny, a dokładniej procesor komputerowy używany w obecnych komputerach!
Po przekazaniu wyników badań pracownikom firmy Intel okazało się, że jest to supernowoczesny mikroprocesor stworzony z materiałów niedostępnych na naszej planecie w technologii kilkusetrdzeniowej! (obecnie firma Intel pracuje nad procesorem z o wiele mniejszą liczbą rdzeni - przyp. red.).
Znalezisko wprawiło wszystkich w wielkie zdumienie. Powstało już kilka teorii co do „komputerowego mamuta”. Niektórzy twierdzą, że mikroprocesor wszczepiony w korę mózgową ssaka został tam umieszczony przez obcych przybyszów w celu sterowania tym potężnym zwierzęciem. Być może chodziło o eksperymenty z największymi ówczesnymi ziemskimi ssakami a może, jak sądzą niektórzy naukowcy, mamuty były wykorzystywane przez obcych przybyszów przy wycince lasów. Istnieją również teorie, że mamut został podrzucony przez służby specjalne Putina! Po co? Czy mamy do czynienia z kolejnym "nietoperzem z Wuhan"? Czy mamut jest kolejnym koniem trojańskim?
Nie wiadomo, badania trwają. Jak tylko pojawią się nowe informacje, będziemy Państwa informować. Stay tuned!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz