photoexpress.com |
Jak to możliwe? Trudno w to uwierzyć, ale podobno jeden z angielskich milionerów przed śmiercią zwariował i poupychał cały majątek w swoich ubraniach. Kwota, na jaką szacowany jest majątek szaleńca to około 5 milionów funtów.
Kilka tygodni przed śmiercią staruszek wybrał wszystkie oszczędności z banku ( pracownicy banku zasłaniają się tajemnica bankową, ale nieoficjalnie wiadomo, że całą kwotę odebrał w niskich nominałach) i poupychał kasę w ubraniach. Rodzina po śmierci mężczyzny, nic nie wiedząc o jego szaleństwie, oddała całą garderobę do organizacji dobroczynnej. Stamtąd ubrania trafiły do Polski, niestety nie wiadomo dokładnie do którego miasta (pech chciał, że papiery odnośnie tego dokładnie transportu zaginęły podczas powodzi).
Kto odnajdzie majątek ukryty w starych ubraniach? Nie wiemy, jak czytelnicy, ale redakcja od jutra zaczyna polowanie.
Udanych łowów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz