PD/flickr |
Hitler potrzebował leków dosłownie na wszystko, żeby się obudzić, zasnąć, przemawiać, uprawiać seks.
Jak pisał jedyny lekarz Hitlera, który przeżył wojnę, dr Ernst Schenck - "Adolf Hitler żądał zastrzyków z narkotyków na ból głowy, brzucha, zaparcia, biegunkę, gdy szedł do Ewy Braun i na wszystko, co mu przyszło do głowy. a my, czyli lekarze to spełnialiśmy".
Co przyjmował Hitler? Prawie wszystko, co znała medycyna, morfinę, amfetaminę, antydepresanty, opium, testosteron, a nawet, gdy udawał się do kochanki, koktajl z nasienia młodych byków!
Doktor Schenck w swoich pamiętnikach pisał, że pomimo przyjmowania takich ilości narkotyków, dyktator był świadomy tego co robi. Czy jednak na pewno? Patrząc na błędy popełnione przez Hitlera można domniemywać, że nie była to do końca prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz