Pofruniesz z Adamem Małyszem!

Niesamowite plotki dochodzą z otoczenia polskiego skoczka. Będzie można wykupić skok z Małyszem, w tzw. tandemie. Skocznia, długość skoku - do ustalenia.

Jeden z najlepszych polskich skoczków Adam Małysz mimo upływu lat wciąż zaskakuje, nie chce osiąść na laurach i oprócz pracy w kadrze skoczków chce się poświęcić nowemu projektowi. Jak donosi, pragnąca zachować anonimowość, osoba z otoczenia mistrza, niedługo wystartuje nowy projekt mający na celu jeszcze bardziej spopularyzować skoki narciarskie w Polsce.

shutterstock.com

Kto, oglądając skoki narciarskie, czy to na żywo czy w telewizji, nie marzył o tym, żeby przynajmniej raz w życiu zaznać tego, co skoczkowie? Niedługo każdy będzie mógł poczuć się jak Adam Małysz, a wszystko dzięki skakaniu w tzw. tandemie. Podobnie, jak w skokach spadochronowych, będzie można wpiąć się w narty z profesjonalnym skoczkiem i poszybować... hen daleko.


Czy skakanie w tandemie będzie bezpieczne? Specjaliści zapewniają, że tak.
- "Narty będą specjalnie dobrane, kombinezon również. Oczywiście trzeba będzie dopasować się wagą do skoczka, który będzie kierował skokiem,  ale to tylko na zdrowie każdemu wyjdzie, prawda? Zrzucić kilka kilogramów zawsze się przyda" - mówi osoba przygotowująca nowy projekt.

Dlaczego nowa usługa nie jest szeroko reklamowana w mediach i można się o niej dowiedzieć tylko z przecieków? "Podobną usługę szykuje również były rywal Małysza, Simon Amman, i Adaś nie chce przekazać za dużo szczegółów. Nie martwcie się jednak, gdy ruszymy, będziemy we wszystkich mediach!" - uśmiecha się nasz informator.

Pierwsze próby skakania w tandemie już się odbyły, nie wiadomo jednak, czy sam Adam Małysz był skoczkiem prowadzącym, jak ma być nazywany profesjonalny skoczek sterujący skokiem. Cóż, pozostaje nam czekać na oficjalne "odpalenie" usługi, wtedy wszystkie szczegóły ujrzą światło dzienne. Wnosząc z popularności skoków narciarskich w naszym kraju, amatorów skoków z Adamem Małyszem na pewno nie zabraknie.